Azrael
Administrator
Dołączył: 18 Gru 2007
Posty: 547
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 5:28, 18 Gru 2007 Temat postu: Zgasł promyk Nadziei |
|
|
Autor ten który żyje w beznadziei (20 listopada 2005)
Zgasł promyk Nadziei
Opadł już ostatni liść,
Nie ma po co na cmentarz iść.
Nie zobaczę już Swej Pani,
I choć mnie to wielce rani.
Zniknę z Jej życia błogiego,
Nie ma w tym nic dziwnego
Iż kochając wole odejść
Niż do Swej Pani podejść
Zbyt wiele bólu i cierpienia
Zbyt wiele win do wybaczenia
Żyć niestety wciąż muszę
Lecz uczucia swe w sobie zduszę
Zabije tą miłość
Zamienię ją w złość
Zniszczę wnet siebie
By chronić Ciebie
Tak wiele mi dałaś
Nic w zamian nie chciałaś
Byłaś sensem życia mego
Teraz nie mam celu swego
Wypalił się knot mego życia
I umilkł dźwięk serca mego bicia
Ucieczka do królestwa śmierci
Na nowo mnie nęci
Lecz nie dane mi przekroczyć śmierci bram
Męczyć się na ziemi muszę sam
I choć kocham Cię wielce
Nie możesz mi pomóc w mej udręce
O śmierci czcigodna i wieczna pani
Czemu mnie nie zabierzesz od Ukochanej mej Ani
Kocha i kochać zawsze będę
Póki gdzieśkolwiek żyć będę
Azrael.1987
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Azrael dnia Wto 5:29, 18 Gru 2007, w całości zmieniany 1 raz |
|